Kołyska z Dzięciątkiem Jezus

W jednej z czterech zakrystii trzebnickiej bazyliki spoczywa Dzieciątko Jezus w srebrnej, pozłacanej kołysce. Przykrywa je kołderka godna królów.

Wiadomo, że św. Jadwiga Trzebnicka posiadała wiele relikwii różnych świętych, figur - wśród nich także figurkę Dzieciątka Jezus z kości słoniowej. Wiązało się to z kultem Dzieciątka, jaki krzewili cystersi, a potem franciszkanie.

Pewnego razu księżna modliła się przy figurce, prosząc, by mogła poznać dokładny czas narodzin Zbawiciela. Kiedy Dzieciątko zapłakało, był to dla niej znak - wskazujący na konkretną godzinę Jego przyjścia na świat. Mały Jezus położył jednaj paluszek na ustach, zobowiązując Jadwigę do zachowania tajemnicy.

Figurka Dzieciątka uległa zniszczeniu w pożarze. Na jej miejscu wykonano nową, a w 1655 r. ksieni trzebnickich cysterek Jadwiga Pruszkowska zleciła wykonanie srebrnej kołyski dla Jezusa. Jej twórcą został wrocławski złotnik Paweł Hedelhofer Młodszy. Kołysce towarzyszy "pościel" dla Dzieciątka, haftowana zapewne przez cysterki. Tak się zaczęła piękna tradycja związana z kołyską - na świąteczny czas przenoszoną do zakonnej kaplicy. Zwyczaj ten podjęły siostry boromeuszki, następczynie trzebnickich cysterek.

Przeczytaj cały artykuł "Tajemnica srebrnej kołyski" »

Boże Narodzenie u trzebnickich boromeuszek. Tajemnica srebrnej kołyski

fot. Jarosław Nogala

close